- 50 Strona %s z %s
- « Pierwsza
- ←
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- →
- Ostatnia »
Humor i coś na poprawienie samopoczucia :D Dowcipy, Kawał, Śmieszne Filmiki itp...
#263
Napisano 30 sierpień 2012 - 09:17
Tak zachowuje się kobieta kiedy facet nie wie że trzeba ją przytulić
#265
Napisano 02 wrzesień 2012 - 09:57
@Agnieszka, no i teraz wisisz mi piankę do czyszczenia monitora...
f i e b i k
z powodów technicznych często nie używam wielkich liter za co z góry przepraszam.
#274
Napisano 13 wrzesień 2012 - 08:23
Mam talent w Indiach! SZOK, co oni zrobili na scenie!!! ZOBACZ!
#275
Napisano 14 wrzesień 2012 - 08:25
Nie najnowsze to już jest, ale dla tych co nie widzieli - gorąco polecam Jak dla mnie to chłopaki wymiatają
#278
Napisano 16 wrzesień 2012 - 09:31
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
- a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- O k**wa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
- a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tę piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- O k**wa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!
#279
Napisano 21 wrzesień 2012 - 09:26
Może nie z seri humor ale jako rewelacyjne umiejętności
Gdyby to już tu było to proszę usunąć
Gdyby to już tu było to proszę usunąć
Udostępnij ten temat:
- 50 Strona %s z %s
- « Pierwsza
- ←
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- →
- Ostatnia »