Strona 1 z 1
Podlodowe Mistrzostwa Świata-Ukraina
#1
Napisano 05 luty 2011 - 10:41
Witam. W dniach 5-6 luty odbywają się podlodowe MŚ . Jesteśmy więc po pierwszym dniu zmagań i Nasza reprezentacja zajmuje 3 miejsce. Oficialne wyniki na stronie:
-=>KLIK<=-
pozdrawiam
-=>KLIK<=-
pozdrawiam
#3
Napisano 07 luty 2011 - 07:09
no to fajno gratulacje dla POLSKI,ja osobiście gratuluję mojemu koledze z osiedla i z koła bo to dla niego na pewno niebywały sukces,z samego tego,że to był dla niego debiut na tak dużej imprezie,zresztą swego czasu pogrywał z nami w tę grę.
#4
Napisano 07 luty 2011 - 10:09
nic nam nie pozostało, jak tylko gratulować polskim zawodnikom
f i e b i k
z powodów technicznych często nie używam wielkich liter za co z góry przepraszam.
#5
Napisano 07 luty 2011 - 01:37
Gratulacje i to wielkie. Fajnie że po pierwszym dniu awansowali z 4 na 2
#6
Napisano 12 luty 2011 - 01:34
Siemanko,właśnie wróciłem z zebrania walnego koła i se pogadałem z wicemistrzem świata jackiem urbańskim i stwierdziłem co mi opowiedział że takie zawody są inne od innych ,opowiem w skrócie łowili na jakieś rzece do 7 metrów głębokości i tak ,zanim kolo mój się wywiercił amerykaniec już miał 8 sztuk(dziwne ale) ,to trener mówi wierć się koło niego i tak zrobił wpuścił koszyk dwa ruchy z zanętą i amerykanin już miał po rybach i oto chodzi mówi trener,potem se łowi mam rybę a trener mówi zostaw to idż do białorusina bo zostawił świder ,ale nie zaznaczył chorągiewką no to kolo świder na bok i wpuszcza przynęte i biorą okonie ,a białorusin cosik gadał a on łoi ryby,także kolo mówił ,że mało się łowi na takich zawodach wręcz tylko przeszkadza,żeby inni nie połapali(skąd ja to znam)ogólnie poznał kilka sekretów od innych ale mi nie powiedział co i jak ,ale dałem mu naszą stronę to ma wejśc choć gra a realia to inna bajka po części,on zresztą na tej grze pogrywał ,ale jak mówie inaczej jest tam ,a inaczej w grze jedno jest pewne z tego co pisałem ,że przeszkadzanie i obwiercanie ,myśle że cosik wpływa ,a propo mistrzostw fajny medal miał ,a że wracał 1600 km do płocka w 4dni to mu się niedżiwie
#7
Napisano 16 luty 2011 - 11:40
Gratki dla Polaków i mała dygresja. Ciekawe na ile Jackowi Urbańskiemu pomogły poczciwe Propilkki w ostatnim sukcesie (hehehe), czy może na odwrót - realne umiejętności pomagały w grze (a pamiętam, że nieźle sobie radził w PP2)?
Udostępnij ten temat:
Strona 1 z 1