- 50 Strona %s z %s
- « Pierwsza
- ←
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- →
- Ostatnia »
Humor i coś na poprawienie samopoczucia :D Dowcipy, Kawał, Śmieszne Filmiki itp...
#642
Napisano 30 czerwiec 2013 - 05:50
- Spełnię twoje 3 życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!!!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował 5 razy..
#647
Napisano 16 lipiec 2013 - 10:46
- Aaaaaaa!!!! - ryknął - Jednego z was muszę zjeść. Ale żeby było sprawiedliwie dam wam zadanie. Widzicie Pałac Kultury? Macie pobiec co sił tam i z powrotem. Tego, który przybiegnie ostatni zjem.
Ustawił wystraszonych na środku ulicy, machnął ogonem i wystartowali. Po godzinie przybiega zdyszany poseł.
- A gdzie student? - pyta smok
- Powiedział - dyszy ciężko parlamentarzysta - że on to pier**li i poszedł do domu.
......................................
Stoi paker z dziewczyną, przytulają się i nagle paker mówi:
- Czujesz teraz motyle?
Zakochana po uszy dziewczyna mówi:
- Tak, czuje a co?
- Bo wczoraj robiłem.
.....................................
Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel
wezwał go do odpowiedzi:
- Gdybym ci dał 500 złotych - mówi nauczyciel - a ty byś dał 100 zł
Marysi, 100 zł Basi I 100 zł Zuzi, to co byś miał?
Rezolutny Jasio na to:
- Orgię.
.....................................
Wraca mąż z delegacji i zastaje w domu żonę z młodym kochankiem.
Na widok mężczyzny młodzieniec zrywa się z łóżka, wpada do łazienki, zdejmuje z wieszaka ręcznik i obwiązuje sobie nim biodra.
Rozwścieczony facet też wpada do łazienki i wrzeszczy:
- NIEEEEEEEEE!...
- Boże, on go zabije - myśli żona i biegnie za nimi.
Patrzy, a tam jej mąż szarpie za ręcznik, którym owinął się kochanek i krzyczy:
- Popierdoliło cię człowieku... Ten jest do twarzy!
#648
Napisano 16 lipiec 2013 - 09:29
- Przepraszam, czy pan sie zesral?
- Tak, a o co chodzi?
Zona do meza w pubie:
- Kochanie, prosze Cie, nie pij tyle...
- Nie przesadzaj, trzecie piwo otwieram.
- Jestesmy tu od 7 minut...
Wpada do domu maz i trzymajac sie za krocze krzyczy:
- Ale mi sie bzykac chce! No nie wytrzymam! Sexu mi sie chce! Bzykac! Sexu!
Na to jego niezbyt urodziwa zona, naga odkrywa koldre i mowi:
- No ok, chodz.
Maz spojrzal z obrzydzeniem i mowi:
- A moze to k**wa jakos rozchodze!
#649
Napisano 16 lipiec 2013 - 09:43
Oto nastąpił koniec wizyty i trzeba było wracać ale samochód odmówił posłuszeństwa.
Przyjaciel mówi mu, że co prawda nie mają wolnego łóżka ale może spać z nimi.
Franek przystał na propozycję.
Wacek zasnął. Wtem jego żona klepie Frana w ramie i mówi, że ma ochotę. Franek mówi, że mu to schlebia, bo żona przyjaciela była atrakcyjna.
- Nic się nie martw. On jak zaśnie to nic go nie obudzi.
Na dowód tego wyrwała mężowy włos z pośladka.
Franka to przekonało i dosiadł kobietę.
Leżą spoceni ale Frankowi się znowu zachciało.
Dla pewności wyrwał włos z pośladka Wacka. Ten ani drgnął więc znowu się zaczęło.
Sytuacja powtórzyła się jeszcze 2 razy.
Wstali z rana i Franek wychodzi ale Wacek zatrzymuje go w drzwiach i mówi:
- Wiesz stary. Znamy się tyle lat. Nie mam Ci za złe nawet to że posunąłeś mi żonę. Wku*wiło mnie tylko to że z mojej du*y zrobiłeś sobie tablicę wyników.
Do apteki wszedł mężczyzna I poprosił o możliwość rozmowy z aptekarzem mężczyzną. Kobieta w okienku:
- Proszę pana, nie zatrudniamy ani jednego mężczyzny. Właścicielką apteki jest moja siostra, ja natomiast jestem farmaceutką, w czym mogłabym pomóc?
- Proszę pani, mam jednak taką sprawę, ze wolałbym porozmawiać z mężczyzną...
- Proszę pana, jestem dyplomowaną farmaceutką I zapewniam pana, że podejdę do sprawy absolutnie profesjonalnie, dyskretnie i bezosobowo...
- Proszę pani, bardzo ciężko MI o tym mówić, naprawdę wolałbym z mężczyzną... Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentną erekcję. Co pani mogłaby MI dać?
- Mmm... proszę poczekać chwilkę, muszę zapytać mojej siostry.
Po kilku minutach wróciła:
- Proszę pana, naradziłyśmy się z siostrą i wszystko, co możemy
Panu dać to 1/3 udziałów w aptece, służbowy samochód i 5000 miesięcznej pensji...
#651
Napisano 18 lipiec 2013 - 02:45
Tylko dla jednych ona jast zaj....ta dla innych to juz troszkę mniej - u mnie raz skonczyło sie szpachlowaniem i malowaniem sciany u chłopaków
#654
Napisano 28 lipiec 2013 - 12:48
Siada więc koło niej i pyta czy nie chciała by z nim uprawiać seksu.
- Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poślubiona Bogu. - Wstaje i
zmieszana wysiada na następnym przystanku.
Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanie odwraca się i mówi:
- Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
- Nawijaj! - odpowiada hipis.
- Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę fluorescencyjnym proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś Bogiem!.
Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i powiedział, że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
Zakonnica zgodziła się bez gadania ale poprosiła żeby był to stosunek analny, bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się a gdy skończył zrzucił kaptur i krzyknął:
- Ha, ha, jestem hipisem!
- Ha ha! - krzyknęła zakonnica. Jestem kierowcą autobusu!
#657
Napisano 11 sierpień 2013 - 11:57
- Q*.*a, Truda, patrz ile tej wody!
- Q*.*a, Truda, patrz jakie piękne drzewa!
- Q*.*a, Truda, patrz ile tu ludzi!
Podchodzi Gostek:
- Pan jest ze Śląska?
- Tak, a skąd pan poznał?
- No po tej q*.*ie.
- Widzisz, q*.*a, Truda, na Tobie to się każdy pozna, nawet taki, q*.*a, Gostek.
Udostępnij ten temat:
- 50 Strona %s z %s
- « Pierwsza
- ←
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- →
- Ostatnia »